Najnowsze
- 22 września 2021
- wyświetleń: 2305
Próbował sprzedać rower górski za podejrzanie niską kwotę...
Policjanci z wydziału prewencji zatrzymali 44-latka podejrzanego o kradzież wartego tysiąc złotych roweru i 48-letniego pasera podejrzewanego o pomoc w zbyciu pochodzącego z przestępstwa jednośladu. Stróżów prawa zawiadomił świadek, kiedy Małopolanin próbował tanio sprzedać rower przypadkowym przechodniom.
W niedzielę wieczorem dyżurny bielskiej komendy odebrał zgłoszenie od jednego z podróżnych przy głównym dworcu kolejowym w Bielsku-Białej o mężczyźnie, który próbował sprzedać górski rower za podejrzanie niską kwotę, zagadując przypadkowych przechodniów. Zgłaszający podejrzewał, że rower mógł zostać skradziony, dlatego zawiadomił policję i podał rysopis.
- Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy na kładce nad ulicą Warszawską zauważyli dwóch mężczyzn prowadzących rower. Po wylegitymowaniu ich i sprawdzeniu numeru seryjnego roweru potwierdzili, że został on skradziony niespełna tydzień wcześniej na terenie powiatu bielskiego. Stróże prawa ustalili, że 44-letni mieszkaniec powiatu oświęcimskiego jest odpowiedzialny za kradzież wartego blisko tysiąc złotych jednośladu, a 48-letni bielszczanin pomagał mu właśnie w zbyciu pochodzącego z przestępstwa roweru, dopuszczając się paserstwa - relacjonuje asp. szt. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego KMP w Bielsku-Białej.
Mundurowi zabezpieczyli skradziony pojazd, a podejrzewany o kradzież Małopolanin i jego paser trafili do policyjnego aresztu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.